czwartek, 30 czerwca 2011

MIESZKANIE PRZYJAZNE KOTOM

Urządzając nasze mieszkania czy domy, rzadko bierzemy pod uwagę potrzeby naszych kotów. A przecież to prawdziwi czworonożni członkowie rodziny. Kiedy przywiozłam do domu rozkoszną, małą, futrzaną kulkę, małego Timoteuszka sądziłam, że drapak zaspokoi jego wszystkie potrzeby.
Teraz, z perspektywy czasu wiem, że projektując dom, w którym ma zamieszkać także kot, warto wziąć pod uwagę potrzeby naszego futrzaka, a unikniemy niepotrzebnych szkód i co ważniejsze uczynimy jego życie szczęśliwszym.
W mieszkaniu przyjaznym dla kota muszą być obiekty umożliwiające wspinanie się oraz miejsca gdzie będzie mógł wypoczywać (umieszczone na różnych wysokościach). Potrzeba bezpieczeństwa jest bardzo ważna dla kota. Dlatego tak wielką miłością oba moje futra darzą drzemkę w szafie. Niestety moje ubrania są zdecydowanie mniej zadowolone. Systematycznię są wyrzucane z szafy i pięknie ustrojone srebrzystym włosem moich kotów. W domu mam dwie szafy, ale czasami zdarza się Timkowi i Gali rywalizować o ulubioną szafę.



Kot ma niezwykłą potrzebę poszukiwania otoczenia. Nawet, jeżeli mieszka w niedużym mieszkaniu regularnie „patroluje” swój teren. Dla mojego kocurka bardzo ważną rolę pełni balkon, który jest naturalny przedłużeniem jego terytorium. Z balkonu można obserwować ptaki, muszki … i ludzi. Tak, Timoteusz jest bardzo ciekawskim kotem, momentami nawet troszkę wścibskim (doświadczyli tego nasi sąsiedzi, których notorycznie podglądał)
Kot siły regeneruje podczas snu, którego czas jest nieproporcjonalnie długi do masy ciała. U większości ssaków istnieje prawidłowość, że długość snu jest odwrotnie proporcjonalna do masy ciała. Ale nie u kotów!!! Koty potrafią spać nawet do 20 godzin na dobę (chociaż spotkałam się z teorią, że nawet 25 godzin na dobę). Pozycja kota wskazuje na głębokość snu. Najgłębszy sen, gdy śpi na boku, zwinięty w kłębek. Jeżeli śpi z uniesioną głową łatwo może się obudzić.
Najważniejsze dla kota jest zaspokojenie potrzeby polowania – skradania, czajenia się, wyskoczenia na zdobycz z ukrycia. Łowy u kota są uwarunkowane genetycznie i starannie ćwiczone podczas zabaw. Nawet wychowany w domu kot intensywnie bada rozmaite zakątki mieszkania w poszukiwaniu zdobyczy. Dlatego możliwość „życia” i polowania na kilku poziomach jest tak ważna dla kota.

Świetne rozwiązania mieszkań przyjaznych kotom znajdziecie na tej stronie na tej stronie . Właśnie z niej pochodzą te zdjęcia.

 











czwartek, 23 czerwca 2011

WRAŻLIWI RUTYNIARZE

Według amerykańskich naukowców wizyta u weterynarza nie zawsze przynosi zwierzęciu ulgę. Nieprzyjemne symptomy, jakie pojawiają się u kota nie muszą wynikać z choroby, lecz mogą stanowić rezultat naruszenia ustalonych zwyczajów naszego pupila.

Badania, których wyniki okazały się bardzo interesująca, zaczęły się przez przypadek. Doktorantka w katedrze weterynaryjnej medycyny klinicznej, Judi Stella, otrzymała od swojego szefa, profesora Tony’ego Buffingtona, zadanie objęcia opieką przebywających w laboratorium kotów. Dwanaście z nich było zdrowych, pozostałych dwadzieścia cierpiało na „zespół bolesnego pęcherza”. Stella okazała się świetnym opiekunem, kilka następnych miesięcy spędziła na regularnych zabawach z kotami, karmieniu ich i czyszczeniu kocich legowisk.

niedziela, 19 czerwca 2011

KOT ROSYJSKI NIEBIESKIE - OPIS RASY

KOT ROSYJSKI NIEBIESKI


Typ – wysmukły
Głowa – krótka, klinowata
Oczy – zielone, duże, ożywione, w kształcie migdałów, szeroko rozstawione
Tułów – wydłużony, średnio mocna budowa kości
Ogon – długi, spiczasty
Szata –krótka, przylegająca o bardzo delikatnej strukturze, miękka, jedwabista
Umaszczenie – czyste i równomierne, niebieskie, wyraźny, srebrzysty połysk, preferowany niebieski ze środka palety.

piątek, 17 czerwca 2011

ŻYCIE NA WYSOKOŚCIACH

Koty to zwierzęta, które lubią patrzeć na świat z góry. Ponieważ nie mam zbyt wielu "wysokich" mebli moje futra wysokość "nadrabiają" w kuchni.

czwartek, 16 czerwca 2011

BADANIA KONTROLNE

Pamiętając o tym, że koty są największymi desymulatorami i wspaniale maskują swoje choroby staram się raz w roku robić kontrolne badania krwi a co 3 miesiące moczu.
Wczoraj rano bardzo sprawnie przeprowadziłam "pobieranie próbek" moczu. Nigdy wcześniej nie zrobiłam tego tak szybko. 2 minuty i po wszystkim.
Dzisiaj odebrałam wyniki. U Timura jest prawie dobrze - tylko troszkę za wysokie pH - 7. Ale od zawsze ma skłonność do wyższych wyników. Tylko kiedy je Urinary ma 6,5, nigdy nie miał 5,5 czy 6,0. Najważniejsze, że nie ma struwitów ani bakterii.
Galcia nadal ma wysoki wynik aż 8 pH. I to jest problem, bo przy takim pH rozgościły się bakterie. A smarkula nie dość, że nie je żadnej suchej karmy, to saszetki Urinary także nie tknie. Tak więc zostaje nam tylko pasta Uro-Pet (mam ją zawsze w pogotowiu) i saszetki UrinoVet Cat. I musimy powtórzyć badania za 7 - 10 dni.

sobota, 11 czerwca 2011

TROCHĘ WSPOMNIEŃ

To był ułamek sekundy, prawdziwy impuls ... dzisiaj przed 17-tą wróciłam z sesji coachingowej w Krakowie i wtedy nagle przypomniałam sobie, że dokładnie 3 lata temu - 11 czerwca 2008 roku - zamieszkał ze mną Timur (to oficjalne imię) w domu zwany Timoteuszem, Timuszką, Timtusiem, Timelkiem, Timciem .... kochanym niebieściuchem.