niedziela, 26 lutego 2012

NASZE KOTY czyli w łóżku z kotem

Sobotnie ... niedzielne poranki ...  czas płynie powoli. Nawet koty wiedzą, że to weekend. A my, dwunożni czerpiemy radość z obcowania z naszymi futrami, nawet jeżeli wiąże się to z małym dyskomfortem. Dla naszych kotów jesteśmy gotowi na wszystko !!!



Niedziela powoli dobiega końca. Futrzaki się gonią, uwielbiam ten tupot małych łapek.
Nadchodzi noc. Koniecznie z kotem :)))   Bez Timuszki jakoś kiepsko sypiam, mimo, że wówczas całe łóżko należy do mnie. Na czym polega magia sypiania z kotem?