Po czym poznaję zmianę pory roku ? Po zmianie czasu ? Nieeeee Po kocich wędkach !!!!. Późną wiosnę, lato i ciepłą część jesieni Timoteusz i Galisia spędzali na balkonie. Balkon, to bardzo ważna część ich terytorium (zwłaszcza Timy). Staramy się, aby jak tylko jest w miarę ciepło dla dwunożnych, był otwarty 24 godziny na dobę. Ten rok był o tyle trudny, bo od kwietnia trwa remont naszego bloku. Całe to zamieszanie + chałas nie sprzyjało kocim wypoczynkom na balkonie. Aż tu nastała jesień ... i moje koty powróciły do miłości do wędek. Każde ma swoje preferencje (swoją ulubioną wędkę) ... i każde przyciąga swój "patyk" i ciepliwie czeka, aż pańcia się z nim pobawi. Ciężka zima przed dwunożnymi ;)
A to "nasze" ulubione wędki :
Zresztą muszę wyznać prawdę, Glisia, to nie jest drapieżnik, to .... gryzoń, przegryzie każdy sznurek. Niszczy wędki .. namiętnie :(((
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz