sobota, 16 lutego 2013

MIĘDZYNARODOWY DZIEŃ KOTA

... gdzie kończy się dziki zwierz a zaczyna się domowy mruczek? Trudno powiedzieć. Kiedy obserwuję patrolującego swój teren Timura widzę niezależnego kocura, który doskonale zna swoją wartość i wie czego chce.  
Kiedy oglądam igraszki Kevina Richartsona z dzikimi lwami widzę rozbawione kociaki, które łakną obecności człowieka.
Drogie Tygryski, Mruczki, Filemony ... dziękuję, że jesteście. Świat bez was nie byłby taki sam. Dziękuję za to wszystko co nam dajecie :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz