niedziela, 18 maja 2014

W POSZUKIWANIU IDEALNEGO ŻWIRKU

Od blisko sześciu lat poszukuję żwirku idealnego - takiego, który pokochają niebieściuchy i który zaspokoi moje wymagania. Przerabialiśmy już z futrzakami żwirki silikonowe, drewniane, kukurydziane (test words best cat litter extra) i oczywiście te z glinki przeróżnych firm. I ciągle nie znalazłam tego najlepszego.
Od kilku lat jesteśmy wierni dwom żwirkom: 




Uważam je za najlepsze – świetnie się zbrylają, pochłaniają zapachy i są bardzo wydajne. Koty je lubią. Niestety baaaardzo się roznoszą. Ciągle więc poszukuję …

Ostatnio trafiłam na nowy żwirek wyprodukowany ze skorupek orzecha włoskiego. 



Z firmą Applaws mam dobre skojarzenia. Produkują naprawdę dobrą karmę, dlatego bez wahania postanowiłam spróbować.  W jednej kuwecie zostawiłam Golden, do drugiej wsypałam Applaws. Początkowo koty się zbuntowały. Jednak już po 1 dniu wzięły udział w eksperymencie. 
Pierwsze wrażenie po otwarciu opakowania i wsypaniu żwirku do kuwety to .....  specyficzny zapach mielonych orzechów. Nie jest barwiony czy wybielany - ma kolor skorupek włoskiego orzecha.

Co obiecuje producent:

Applaws Nature´s Calling to zbrylający się żwirek dla kota, w 100% naturalny i podlegający rozkładowi biologicznemu. Dzięki innowacyjnym metodom został on wyprodukowany z wnętrza skorupek orzecha włoskiego. Specjalna kompozycja włókien wiąże zapachy i dodatkowo je neutralizuje. Silne bryłki tworzą się w przeciągu 15 minut od pierwszego kontaktu z wilgocią.
Applaws Nature´s Calling mało się kurzy, cząstki nie przyklejają się do kocich łapek, a tym samym nie rozprzestrzenia po mieszkaniu. Materiał do produkcji żwirku jest pozyskiwany z nowoczesnych źródeł, jest również przyjazny środowisku. Żwirek nie zawiera sztucznych ani chemicznych dodatków i może bez problemu zostać zutylizowany w toalecie.

Applaws Nature´s Calling  w skrócie:


  • przyjazny środowisku, w 100% naturalny i podlegający rozkładowi biologicznemu,
  • Materiał pozyskiwany ze skorupek orzecha włoskiego- ze źródeł biodegradowalnych, 
  • Silnie wiąże i neutralizuje zapachy,
  • Silne bryłki tworzą się w przeciągu 15 minut od pierwszego kontaktu z wilgocią,
  • Mało się kurzy,
  • Żwirek nie przyczepia się do łapek kota,
  • Bez sztucznych i chemicznych dodatków,
  • Może być utylizowany w toalecie,



Po dwóch tygodniach użytkowania moje wnioski są następujące:

  • Zgadzam się, że mało się kurzy. Nosi się także mniej niż żwirki z glinki.
  • Gorzej jednak wiąże zapachy. W kuwecie cały czas utrzymuje się specyficzny (orzechowy?)  zapach tego żwirku
  • Zdecydowanie gorzej się zbryla. Podczas czyszczenia kuwety bryłki się rozpadają.
  • Jest  wydajny. Przy dwóch kotach i jednej kuwecie opakowanie powinno wystarczyć na dwa tygodnie.
  • Osobom z gorszym wzrokiem czyszczenie kuwety może sprawiać małą trudność  - bryłki są słabo widoczne.
Podsumowując, czy kupię go jeszcze? Nie jest zły, ale raczej nie. Zostanę przy dwóch sprawdzonych i ciągle będę poszukiwać tego .... idealnego. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz